Profil użytkownika Kisiel

Kisiel napisał(a) o: Kisiel
Big Lebowski (1998)

Tyle hałasu o dywan; i świetna kreacja Bridges'a jako Lebowskieg'o. Jeden z moich ulubionych szczegółów: Lustro stylizowane na okładkę... TIMES'a, jeśli dobrze pamiętam.

Kisiel napisał(a) o: Kisiel
Harry Potter i kamień filozoficzny (2001)

Przyjemne i proste, nie wymagające intelektualnego wysiłku oderwanie od rzeczywistości. Wykapana matka (tzn. pierwowzór, tzn. książka - przyp. aut.).

Kisiel napisał(a) o: Kisiel
Jumanji (1995)

W latach 90., dla ówczesnych dzieciaków - do których z dumą należę - film ciekawy zarówno od strony fabuły i akcji, jak i realizacji. Z biegiem czasu - przynajmniej w moim przypadku - sentyment zanika; a po 16 latach od powstania tego filmu świat współczesnego dziecka powoduje, iż "Jumanji" odchodzi w zapomnienie. Największym plusem z mojej obecnej perspektywy jest aktorstwo. Robin - choć podejmował się czasami okropnych ról - zawsze coś wyciągnie, nawet z najbledszej postaci.

Kisiel skomentował(a): Kisiel

Wpisujcie miasta!

Poznań, Poznań, i jaszcze raz - Pyrlandia:)
Kisiel skomentował(a): Kisiel

"Labirynt Fauna" - tym razem stricte na temat filmu (Kisiel)

Mnie również; stąd pierwsze podejście do recenzji "Labiryntu" zakończyło się tak, jak się zakończyło. Ale o tego typu ewenementach przy tej - już typowej - recenzji nie warto ponownie wspominać.
Kisiel skomentował(a): Kisiel

"Labirynt Fauna" - tym razem stricte na temat filmu (Kisiel)

Sama interpretacja jest tak samo przygnębiająca, co realia naszego świata. Przede wszystkim więc - odbieram film jako prawdziwy. Co zaś się tyczy Ofelii - tak, jak napisałem, Jej topos łączy się przede wszystkim z tematem miłości. Ale inne silne emocje również wydają się wchodzić w grę; tym bardziej, że Ofelia z "Labiryntu Fauna" żadnego romansu nie przeżyła. Chyba, żeby wziąć tu pod uwagę jakiś odmienny rodzaj miłości: do dzieciństwa, wyobraźni, albo choćby do matki i nowego rodzeństwa.
Kisiel skomentował(a): Kisiel

zły i ZŁY Porucznik (Kisiel)

Potwierdzam. Zdecydowanie Keitel pokazał klasę.
Kisiel skomentował(a): Kisiel

zły i ZŁY Porucznik (Kisiel)

O, dzięki za informacje. No tak, to wszystko wyjaśnia. Tak więc jest to częściowo remake - jeśli chodzi o sam scenariusz - ale nie klasyczny, z powodu reżyserii. Teraz, kiedy wszystkie wątpliwości zostały rozwiane, mogę uznać, iż po prostu w ramach porównania dwóch filmów, jeden z nich bardziej przypadł mi do gustu i ze spokojem w umyśle zabrać się za śniadanie:)
Kisiel skomentował(a): Kisiel

zły i ZŁY Porucznik (Kisiel)

Właśnie dlatego, że też słyszałem te pogłoski o tym, iż Herzog filmu Ferrary nigdy nie oglądał - przy takim założeniu nie można go nawet nazwać "oryginałem" jako takim - zaznaczyłem we wstępie, iż stanowi on "w odczuciu większości ludzi" remake. Z drugiej strony, jak sam zauważyłeś - "podobno" nie widział. A jednak paraleiczne momenty i motywy wydają mi się trudne do przeoczenia - w końcu sam użyłeś słowa oryginał. A jako, że przyjąłem z góry przede wszystkim takie założenie - tradycyjnie, nie jedynie
Kisiel opublikował(a) artykuł pod tytułem: Kisiel

zły i ZŁY Porucznik

Kilka miesięcy temu, kiedy zacząłem tęsknić do aktorstwa Nicolasa Cage'a, przejrzawszy kilka portali natrafiłem na wzmianki o filmie ”Bad Lieutenant. Port of call: New Orlean”. Trudno było przeoczyć informacje,
Kisiel opublikował(a) recenzję filmu: Kisiel

Labirynt fauna (2006)

Już jakiś czas temu, w odpowiedzi na jeden z komentarzy do mojego ostatniego tekstu zapowiedziałem zamieszczenie typowej recenzji ”Labiryntu Fauna”. Jednak nie z powodu lenistwa czy braku czasu – choć
Kisiel skomentował(a): Kisiel

Alchemia zaprasza na dzień kobiet, a Filmaster ma dla Was konkurs

OSTATECZNIE - GODZINY Z początku pomyślałem o "Czekoladzie" Lasse Hallström'a, z uwagi na kreację Juliette Binoche - kobiety, która tuż po przyjeździe do nowego miejsca dla nikogo nie pozostaje niezauważona. Następnie pomyślałem o francuski musicalu "8 Kobiet", przede wszystkim z powodu obecności Catherine Denevue, oraz ukazaniu tak wielu typów kobiecej osobowości. Ostatecznie jednak faworytem wydają mi się "Godziny" Daldry'ego. Bazująca na znanej powieści wybitnej pisarki - Virginii Wolff opowieść
Kisiel skomentował(a): Kisiel

Pół serio o epidemii, czyli zostawcie Fauna w spokoju (Kisiel)

Tą "krytykę" odkryłem przypadkiem na innych portalach. Na szczęście takie osoby jak dotąd unikają FM. Lub też nie zostały jeszcze zauważone.
Kisiel skomentował(a): Kisiel

Pół serio o epidemii, czyli zostawcie Fauna w spokoju (Kisiel)

Miałem zamiar opisać własne wrażenia z "Labiryntu", ale jakoś tak przekształciło się to wszystko w felieton. Recenzja być może pojawi się w ciągu kilku najbliższych dni.
Kisiel opublikował(a) recenzję filmu: Kisiel

Labirynt fauna (2006)

Około godziny temu na moich oczach rozegrała się scena, która pozbawiona kontekstu, zrobiłaby na mnie wrażenie nie tyle złe, co nijakie.
Kisiel napisał(a) o: Kisiel
Gitara (2008)

Po spojrzeniu na sam plakat przypomniały mi się takie wersy, chyba z Brodskiego:
"...Tej, której wzrok się oparł na Gitarze/ gryf przypomina pukiel włosów gęstych...". Świetne zdjęcie - klasyczne.

Kisiel opublikował(a) recenzję filmu: Kisiel

Gitara (2008)

http://img137.imageshack.us/img137/7687/2008theguitar001.jpg ”The Guitar” nie jest w żadnym wypadku typowym filmem o Muzyce. Oczywiście, pośrednio dotyka również i tego tematu, jednak jedynie w stopniu,
Kisiel opublikował(a) recenzję filmu: Kisiel

Żyć szybko, umierać młodo (2002)

Oglądając film po raz pierwszy, byłem pod wrażeniem niektórych rozwiązań realizacyjnych, potęgujących wrażenie totalnego nieładu czasoprzestrzennego. Ponadto, najzwyczajniej rzecz ujmując - wciągnęła mnie
Kisiel skomentował(a): Kisiel

Swing Kids – Muzyka w świecie kreowanym dźwiękami (Kisiel)

Z filmem, jak z Muzyką - jedni za wszelką cenę dzielą na gatunki, drudzy skupiają się na danym Utworze, nie przejmując się kategoriami, które nie zawsze są oczywiste. "Swing Kids" jest jak najbardziej filmem muzycznym. Może nie typowym musicalem - cokolwiek by miało o tym decydować - ale jest to obraz przepełniony muzyką, więc jeśli próbujemy nazwać jego gatunek, to słowa: "muzyczny" nie może zabraknąć.
Kisiel opublikował(a) recenzję filmu: Kisiel

Dzieci swinga (1993)

Wśród wszystkich flimów muzycznych, jakie do tej pory miałem przyjemność zobaczyć – i oczywiście usłyszeć – na wysokim miejscu niezmiennie stawiam „Swing Kids”. Sam scenariusz, wykorzystujący